Nowy rok, nowe
postanowienia, nowe marzenia, i ta ciągła nadzieja na lepsze jutro, chęć
zmiany. Myślałam nad zmianą włosów… najlepiej jak by były gęściejsze, zdrowsze,
dłuższe, krótsze, kręcone a zarazem proste. Taak, to chyba nie jest jednak
dobry pomysł… zmiana fryzury to nie jest szczyt moich oczekiwań od nowego roku.
Jestem Margo, zodiakalny rak i typowy
melancholik. Mam wrażliwą duszę artysty, jestem niezdecydowaną romantyczką,
planistką, pedantką, lubię ciszę, samotność, kocham zwierzęta i piękno pod
różną postacią.
Samotność to stan
umysłu raczej. Nie mam pokrewnej duszy która podzielała by moje
zainteresowania, zachwycała się błahostkami i dzieliła nowymi pomysłami. Uważam
że każdy powinien obracać się w towarzystwie osób które go inspirują,
nastawiają pozytywnie i pchną do przodu. Mam nadzieję na takie spotkanie wirtualne.
Nie lubię stać w miejscu, bo wtedy odnoszę wrażenie jak bym się uwsteczniała.
Interesuję się wieloma rzeczami, ale niczym na tyle bym posiadła wiedzę
absolutną w danej materii. Chcę się rozwijać, pokazywać swoje prace, gdyż brak
mi pewności siebie. Szukam idealnej inspiracji na życie. Dlatego właśnie
powstał ten blog. Blog ku połechtaniu duszy. Witam i zapraszam!
"Dusza łaknie emocji i dlatego nie przestaje szukać paliwa dla nich bez względu na to czy są dobre czy złe."
-Dan Brown.
Ponieważ zaczynam dopiero teraz, nie miałam okazji pokazać moich świątecznych dekoracji. Uwielbiam klimat Świąt Bożego Narodzenia i w tym roku poświęciłam trochę czasu na wprowadzenie do domu atmosfery świąt.
Gałązki zdobią nasz pokój, mój i P. mojego męża. Wyglądają pięknie. Ozdoby szydełkowe robiła moja teściowa, ja stworzyłam ozdoby z filcu, mam ich o wiele więcej, w tym roku zawisły na choince.
W tym roku pokusiłam się również o upieczenie pierniczków, które doskonale dopełniały świąteczną dekorację przy czym cudownie smakowały :)
Wykorzystałam je także do przyozdobienia pysznego likieru kawowego, który zanieśliśmy w gości :)Likiery robiłam w wakacje.
To na tyle przy pierwszym raczkującym poście. Uczę się blogowania, mam nadzieję, że jakoś mi to wyjdzie. Następnym razem pokażę coś jeszcze. Pozdrawiam.
Margo
Powodzenia życzę w blogowym świecie oraz wytrwałości:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
OdpowiedzUsuńTeż miałam dylemat kiedy i jak zacząć...właściwie to "wystartowałam" krótko przed Tobą i żałuję,że zrobiłam to tak późno...Powodzenia...życzę wielu wirtualnych (i nie tylko)znajomości...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDopiero teraz odnalazłam w wirtualnym świecie naszą K. :)
OdpowiedzUsuńTylko dlaczego dopiero teraz :(
Ale już się zabieram za nadrabianie zaległości :)
Buziaki Kochana <3