Witam serdecznie!
Dziś trochę migawek świątecznych. Robię wszystko na ostatnią chwilę, gdyż miałam nieprzewidzianą smutną okoliczność w rodzinie... Święta wobec tego niewesołe, ale klimat będzie, bo lubię. Rzeżucha posiana, zboże również, choć nie wiem czy zdąży wyrosnąć :) Ostatecznie zastosuję trawę w stroikach :)
0 0 0
Za nami niedziela palmowa. Niedziela jak zawsze mi się dłuży i zazwyczaj oddaję się leniuchowaniu, aczkolwiek wczoraj miałam chęć działać i tak powstały króliczki z serwetek na wielkanocny stół. W kwietniowym wydaniu Mojego Mieszkania zauważyłam instrukcję składania serwetek. Postanowiłam spróbować i tak mi się to spodobało, że powstało liczne stadko królików.
0 0 0
0 0 0
W sobotę zrobiłam też palmę i wieniec z bukszpanu. Podobają mi się takie bardzo minimalistyczne, zielone gałązki, piękne w swojej prostocie.
0 0 0
Na pierwszym zdjęciu widoczne są też jajka. Bardzo chciałam spróbować z materiałem na styropianowych jajkach. Świetna, szybka robota, a efekty jak widać. Mnie się podobają w pastelach. Wykorzystałam ścinki materiałów, które się walały gdzieś w garderobie. W następnym roku bardziej się postaram i zaopatrzę się w piękne materiały.
0 0 0
Dawno już poczyniłam też ptaszki wiosenne. Miały być na girlandę, a teraz nie wiem czy powiesić je na gałązki razem z jajkami,czy przyczepić do wieńca i powiesić na karniszu... A może Wy coś poradzicie??
0 0 0
0 0 0
Gałązki na święta jakieś większe i mocniejsze muszę zadobyć.
Na koniec stroik z mchu. Tak się składa, że na podwórku przed domem od północy, mech się rozrósł niesamowicie zamiast trawy. Na pewno go jeszcze wykorzystam, gdyż bardzo ładnie się prezentuje. Do tego trochę piórek i jajka obowiązkowo.
0 0 0
Pewnie jeszcze wpadnę przed świętami na chwilkę, tymczasem życzę wielu pięknych inspiracji.
Ściskam,
Margo eM.
jak zwykle zachwycam się u Ciebie!!!!! my na święta wyjeżdżamy ale TY masz pięknie!!!!!
OdpowiedzUsuńNoż jak tu światecznie. Jaja wyszły cudne, ptaszki również :-) ja bym je chyba bym je zostawiła tak jak są :-). Ja dziś szyłam ptaszki, ale jeszcze nie wiem czy mi wyszły, bo są na lewej stronie, a nie chce mi się już nad maszyną siedzieć ;-). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAAAA i jeszcze te serwetki króliki bomba :-).
UsuńI na koniec bo właśnie sobie przypomniałam, że nic nie napisałam. Strasznie mi przykro, że smutki w rodzinie.
UsuńDziękuję. Ja pierwszy raz takie małe szyłam, nie jest to łatwe no i wyszły 2 różne, ale cóż musi już tak być :)
Usuńoj tam oj tam jakie różne. ŚLiczne są :-) i już. Mi też różne wyszły ;-), ale to ze względu na szybkość ich szycia(jak ja nie lubię się spieszyć).Pozdrawiam
UsuńPrzepiękne wielkanocne dekoracje! jajeczka materiałowe piękne, i ptaszki i wianek i dekoracja z mchu....już sama nie wiem co najbardziej mi się podoba:) cudny klimat stworzyłaś!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko☺
Klimat musi być :) bardzo się cieszę i pozdrawiam!
UsuńCokolwiek nieprzyjemnego się stało jest mi szalenie przykro. Mam mimo wszystko nadzieje, że klimat jaki stworzyłaś na tegoroczne świat nieco umili Ci te chwile i doda otuchy.
OdpowiedzUsuńDekoracje są naprawdę piekne i jedyne w swoim rodzaju.
Gorąco pozdrawiam
Dziękuję Marysiu, zawsze jest ciężko gdy się kogoś traci, ale nam trzeba żyć dalej i zawsze lepsze to życie kiedy potrafimy dostrzegać piękno albo tworzyć coś pięknego ;)
Usuńślicznie Margo:) ja poki co pozwolilam sobie tylko na zakup żonkili chodź wbrew pozorom bardzo to zmieniło klimat w mieszkaniu:) rzeżuchę też posiałam i mam nadzieje ze systematycznie będę ją podlewac:) i może na zakup styropianowych jajeczek też się skusze gdyż podróż do pasmanterii jest nieunikniona;p nadal próbuje z moja maszyna dojśc do porozumienia w sprawie spódniczki i powiedziałam sobie do 3 x sztuka i basta;p bo jak nie to zamieniam na lepszy model;p
OdpowiedzUsuńTak myślę, że ta chwila jest nieunikniona, trzeba czekać na rzut w lidlu :) ja jeszcze sie waham, bo na razie mam na czym szyć...I ja mam problemy z podlewaniem, ale na razie daję radę i już kiełkuje co nieco :) to rób zdjęcia, pochwalisz się jak się spotkamy :)
UsuńŚliczne te Twoje dekoracje, masz talent, pisanki i serwetki przepiękne!!! Klimat iście świąteczny, mam nadzieję że Święta mimo przykrego wydarzenia, o którym wspomniałaś będą udane, czego serdecznie Ci życzę:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, jakoś to będzie... Pozdrawiam!
UsuńBardzo wiosennie i... tak lekko:)
OdpowiedzUsuńSpokojnych i rodzinnych Świąt! Wesołego Alleluja!
Pozdrawiam
Tomaszowa
Jeszcze raz Wesołego! :) pozdrawiam!
UsuńBardzo ładnie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńDużo bardziej świątecznie niż u mnie. Nam strasznie brak czasu na przygotowania i wszystko robimy tak na jednej nodze... Tak naprawdę dopiero jutro będą przygotowania... (Ale zdjęcia na bloga jakoś ogarnęłam ;-P)
Dziękuję za wizytę! Okres przdświąteczny zawsze na wariackich papierach ;) nie omieszkam zerknąć na Twoje zdjęcia! Pozdrawiam :)
UsuńBrawo, pięknie wyszły Ci jajka, aż mam ochotę na taką zabawę ale to już nie w tym roku, bo swoich ozdób mam mnóstwo. I super połączenie zieleni i różu - także króliczki bardzo energetycznie żywe wyszły, przynajmniej w moich oczach :) Bukszpan - to jest coś czego nie mam w te święta niestety. Bardzo zgrabna palma :) Spokojnych Świąt Wielkanocnych :)
OdpowiedzUsuńPiekny klimat wyczaroalas, bardzo swiatecznie u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam zyczas spokojnych swiat!
Pogodnych i wesołych świąt. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW tak wspaniałym otoczeniu świeta muszą być piękne,tak więc życzę Ci by były jeszcze pełne miłości ,nadziei i radości:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróznienie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj, widzę,że pisanki tego roku robiłyśmy ta sama metodą i oczywiscie wyszły nam pięknie:))
OdpowiedzUsuń