Witajcie na nowym starym blogu.
Dziś kilka słów wyjaśnień.
Zmieniła się nazwa i strona bloga.
Dlaczego?
Nie lubiłam poprzedniej nazwy.
Kiedyś ją wymyśliłam, będąc pod wpływem innych klimatów.
Potrzebowałam zmiany, na krótką nazwę, wpadającą w ucho, łatwą do zapamiętania,
ale też taką, która by mnie nie szufladkowała w żadne kategorie typu wnętrza czy hand made.
Najlepiej, jak by miała jednak coś ze mną wspólnego.
Zrobiłam burzę mózgu, wyszło:
Dlaczego?
Od czasów gimnazjum, moi znajomi mówią na mnie Ryba.
Powodu już nie będę wyjaśniać.
Bynajmniej lubię tę ksywkę. Czasem zdarza się, że i mąż tak mnie zawoła :)
A ten blog to moje marzenia o domu, o wnętrzach, o realizacji nowych projektów,
o szyciu.
To moje "gdybanie" jak bym urządziła, prowadziła swój dom, gdybym go miała...
Tak jakoś poskładało się z tego Gdyby Ryby :)
A teraz jest też cień szansy, że postawimy niedługo krok do przodu z mężem i będziemy bliżej realizacji marzeń o domu...
Nowy blog, nowe logo, a przy okazji mała reorganizacja całej strony.
Modernizacja trwa nadal. Pochłania to dużo czasu.
Nie jestem mózgiem szablonów i kodów css i html,
więc posiłkuję się wskazówkami innych mózgów,
którzy radzą na forach i swoich blogach.
Minimalizm rządzi.
więc posiłkuję się wskazówkami innych mózgów,
którzy radzą na forach i swoich blogach.
Minimalizm rządzi.
A więc proszę moich podglądaczy, by zmienili adres mojego bloga w obserwowanych
lub dodali go na nowo. Inaczej nie wyświetlą Wam się nowe posty.
Przez pewien czas będę dodawać informację na starym adresie również,
by każdy zdążył zobaczyć i zarejestrować zmianę.
by każdy zdążył zobaczyć i zarejestrować zmianę.
Dziękuję Wam za przemiłe komentarze, są dla mnie jak paliwo! Mam nadzieję, że ta zmiana nie namiesza Wam za wiele i bez trudu mnie znajdziecie.
Polecam włączyć przekierowanie ze starego adresu na nowy :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie nie wiem jak... Rozgryzę tę zagadkę, chyba że wiesz i chcesz mnie pokierować :)
UsuńNo i super! Najważniejsze żebyś Ty się czuła dobrze w swoim świecie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się minimalizm nowego bloga i oczywiście dodaję do obserwowanych :)
Pozdrawiam Rybko :)
Teraz czuję się dobrze z nową nazwą :) fajnie, że się podoba nowy image :) pozdrawiam :)
UsuńHa, ha mi nazwa się podoba :) Choć nie powiem trochę kłopotów ze zmianą adresu miałam i chyba zrobiłam to dobrze, skoro tu jestem:))).
OdpowiedzUsuńŚciskam Rybko! - nie gniewaj się :)
M.
Martuś na cóż ja mam się gniewać? :) cieszę się, że dotarłaś tu :)
UsuńJejku...skąd ja to znam...ja swojej nazwy ten nie lubię...zmieniłam no ale póki co musi zostać...może latem, może za jakiś czas ;-). Buziaki ;-)
OdpowiedzUsuńTwoja zebra jest już tak znana, że żal zmieniać, ale ważne aby Tobie pasowało, my Cię znajdziemy :) buźki
Usuńfajna nowa nazwa...podoba mi się:))) Zdrówka życzę:)
OdpowiedzUsuń:) cieszę się i dziękuję, kuruję się trochę :)
UsuńŚwietna nazwa!:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa jak na razie nie odczuwam potrzeby zmiany adresu ;p
OdpowiedzUsuńOczywiście twój nowy już zapisuję!
Uściski :)
No to dobrze, znaczy że trafiłaś od początku. Ja musiałam pobłądzić, ale zawsze czegoś nowego się nauczę. Ściskam!
Usuńja miałam inny ale wykupiłam domenę i dałam przekierowanie ze starego adresu na nowy :) i wracaj do zdrowia bo wiosna czeka :)
OdpowiedzUsuńWiosna to czas zmian, u Ciebie jak najbardziej na plus :)
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę :)
Iwona
Zdrówka życzę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńlepszej nazwy nie mgolas Kochana wymyslec jest idealna:)
OdpowiedzUsuńFajna nazwa. Podoba się :D
OdpowiedzUsuń:) Najważniejsze to czuć się dobrze w miejscu, które się tworzy, więc zdecydowanie gratuluję odwagi na zmiany:) Uściski!
OdpowiedzUsuńWszystko się zgra ze sobą pod nowym adresem:) Pozdrowienia i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba nowa nazwa - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWpada w oko i w ucho :))) !!!
OdpowiedzUsuńWitam z linkowego Party u DIANY milo poznac a blog uwazam za cudownie estetyczny chwytliwa nazwa zapada w pamiec
OdpowiedzUsuńBardzo fajna wpadająca w ucho nazwa :) Podoba mi się zmiana nazwy i loga. Fajnie to sobie wymyśliłaś.
OdpowiedzUsuńZmiany są zawsze dobre.
Pozdrawiam ciepło !
Ja jestem polonistką. Uwielbiam gry słów i melodyjnie brzmiące nazwy zapadające w pamięć... GDYBYryby brzmi zabawnie i poetycko :)
OdpowiedzUsuń