Czas rowerowy już w pełni.
Ja swój odkurzyłam niedawno.
Koszyk zainstalowany i śmigam do pracy codziennie.
Cieszę się ogromnie, że go mam!
Nie jest jakiś wypasiony, oryginalny, drogi itp.
Jest mój, wypatrzony, w idealnym dla mnie kolorze, kształcie i guście,
bez bajerów, przerzutek, w przystępnej cenie dla każdego.
Całkowicie miejski.
Niestety na wojaże przełajowe się nie nadaje zupełnie. W stylu retro.
Taką wisienką na torcie jest koszykowe ubranko.
W tamtym roku uszyłam posłanie do koszyka miętowo- białe.
Możecie zobaczyć TU
Przyznam, że zwraca uwagę ludzi i prezentuje się bardzo ładnie.
W tym roku zauroczył mnie materiał w kwiaty. I taki pokrowiec uszyłam.
Stwierdziłam, że zarówno mój rower jak i pokrowiec do koszyka zasługują wkrótce na sesję :)
Jednak dziś u nas pada, więc zapraszam Was na kilka inspiracji rowerowo-koszykowych.
A jeśli chcecie zobaczyć fragment mojego to zapraszam na Instagram @margo_em
Jednak dziś u nas pada, więc zapraszam Was na kilka inspiracji rowerowo-koszykowych.
A jeśli chcecie zobaczyć fragment mojego to zapraszam na Instagram @margo_em
I jazda rowerem od razu staje się magiczna :)
A Wy ozdabiacie swoje rowery?
Kochani
Ride Your Bike!
Pozdrawiam!!!!
ja musze się zmobilizować uszyc swoj już w tamtym roku się zbierałąm i w tym zdecydowanie nie mogę się obijać;p tylko poki co ciężko z przymiarką bo rower mieszka na razie u rodzicó jeszcze;p
OdpowiedzUsuńPrzybierz się porządnie, bo sezon gna :) Na razie te pogody kiepskie to i średnio się chce wsiadać na rower, ale już widzę ten piękny koszyczek latem :)
UsuńCudne zdjęcia! Bardzo mi się podobają takie rowery w stylu retro ale chyba one nadają się jedynie do jazdy miejskiej a ja to ruszam w teren więc taki odpada ;p
OdpowiedzUsuńJa pamiętam jak za dzieciaka się miało składaka i on za przełajowy robił i miejski i wiejski i nic mu nie było, a teraz to te rowery mają swoje przeznaczenie i dalej nie pojedziesz :)
UsuńA ja widzisz kiedyś do dodałam Ciebie do kręgów i nie włażę na Twoje posty bo nie widzę, teraz wszystko nadrobione i będę wpadać ;-). Rower kupiliśmy z mężem kiedyś z mocnym postanowieniem, że będziemy jeździć...no ale dupa , zrezygnowaliśmy po sezonie. Dobrego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńTaka cena zmiany nazwy niestety, ale mam nadzieję, że powoli każdy się przyzwyczai i w końcu tu trafi :) Nawet jak często się nie jeździ, to rower warto mieć :) Miłego dnia :)
UsuńDroga Rybko nie wiem co jest adres zmieniony, a na moim blogu Cię nie widać :( O co chodzi?
OdpowiedzUsuńRoweru niestety nie posiadam, a więc nie mam co stroić, ale wszystkie sielskie dodatki, czyli kwiatki, kosze pełne warzyw i owoców to widok. który cieszy moje oczy ogromnie :)
Ślę uściski! Marta :)
Podejrzewam, że tak jest u większości, bo widzę, że słaba rotacja się zrobiła. Ach i cóż ja poradzę. Zapraszam w takim razie na fb, może tam będzie na bieżąco :) Ja też uwielbiam takie widoki!!! :) Pozdrawiam!
UsuńUrocze te rowerki;) Ja też mam retro śliczną damkę taką z koszyczkiem, ale musiałam wywiedź ... bo u nas już tak ciasno się zrobiło ehhh cóż muszę czekać na lepsze czasy;)
OdpowiedzUsuńNo niestety trochę miejsca potrzebuje. Ja w bloku też nie miałam gdzie trzymać. Na balkonie stał rower aż zardzewiał :P A teraz mam garaż :)
UsuńA ja codziennie dojeżdzam na moim miejskim rowerze:-) Zawsze o nim marzyłam, ale uznawałam, ze nie mam gdzie jeździć, bo na większe wyprawy biorę "górala". Ale praca mnie przekonała i jest świetnie:-)
OdpowiedzUsuńSuper! Ja też do pracy jeżdżę. Zajmuje mi to 10 minut, może mniej :) I sportowo i przyjemnie :)
UsuńTakie zdjęcia od razu zachęcają by wsiąść na rower i powędrować z nim na koniec świata :) Chociaż mnie zachęcać specjalnie nie trzeba, dla mnie to podstawowy środek lokomocji :D
OdpowiedzUsuńMnie osobiście marzy się miejski rower w stylu retro. Przedstawiłaś bardzo fajne i ciekawe aranżacje rowerowe. Koszyk w takim rowerze to przysłowiowa kropka nad i. Można zapakować kilka rzeczy i ruszyć na piknik na łonie natury.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam :)
Tak, koszyki są super i dodają wiele uroku. My kobiety, lubimy takie miłe dodatki :)
UsuńNie jeżdżę na rowerze, ale taki stary zardzewialy kwietnik to super ozdoba :D
OdpowiedzUsuńhe he też ciekawa forma wykorzystania motywu roweru :) czemu nie? :)
UsuńZdjęcia cudownie romantyczne:) Jaka szkoda, że mój rower to zwykłe jeździdło:)
OdpowiedzUsuńmasz rację romantyczne! Lubię takie :) A nie ważne w sumie na jakim, ale jazda na rowerze jest mega przyjemna :)
UsuńJa wiem ze też będę mieć taki rower ;)))) są cudowne ....
OdpowiedzUsuńProste, że będziesz mieć :)
UsuńRozmarzyłam się totalnie ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia, aż nabrałam ochotę na rowerową przejażdżkę po łąkach, polach i lasach:) Cudnie!:) Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńO kurczę, zmotywowałaś mnie, muszę w końcu zainstalować w swoim rowerze jakiś koszyk! Piękne te zdjęcia.
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia !!!!! - swój rower będę zmieniała na rower miejski - mój jest trochę za wysoki, wiec często się wywracam bo nogami ledwo sięgam do ziemi - takie koszyki to marzenie - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKapitalne zdjęcia! :) Sama mam podobny rower, który wręcz ubóstwiam. :) Ale koszyka jeszcze nie przyozdabiałam, dlatego chętnie skorzystam z Twoich pomysłów. :) Pozdrawiam serdecznie, Magda
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach rowery wyglądają cudownie, ale mnie brak tego koszykowego, pastelowego ubranka... i może jakiś słodkości na drogę :) Swojego roweru nie mam... bo i czasu na jazdę mi po prostu brak.
OdpowiedzUsuń